Blog o samolotach, lotnictwie - mojej pasji.

Dlaczego i jak samolot lata?



Dlaczego samolot lata?
Nie chcę tu przedstawiać skomplikowanych praw i wzorów fizycznych, których sama nie pamiętam, ale jedynie podstawowe zasady, które warto znać. Wszystko w telegraficznym skrócie, żeby nie przynudzać.
Rzeczywistość jest troszeczkę inna niż na tym obrazku, ale najważniejsze jest właśnie powietrze. Pierwsze samoloty powstawały przecież w wyniku obserwacji ptaków, które unoszą się w powietrzu mimo, że są od niego cięższe.
Fot. A. Niedaleko progu 29. Nie znam się na ptakach, ale ten latał naprawdę pięknie.
Kształt skrzydeł i całej konstrukcji samolotu umożliwia jak najbardziej swobodny opływ powietrza. Statek powietrzny wznosi się dzięki działaniu siły nośnej (skierowanej w górę), przeciwdziałającej sile ciężkości. Siła ta powstaje w wyniku różnicy ciśnień nad i pod skrzydłem. Samolot jest napędzany za pomocą silników, przemieszcza się z dużą prędkością, a powietrze dzięki temu przesuwa się w drugą stronę, opływa płatowiec i prowadzi do powstania siły nośnej.

Stery
Fot. A. Lotnisko Modlin. Ryanair B737.
W ogonie samolotu znajduje się usterzenie pionowe i poziome. Na usterzenie poziome składa się ster kierunku, a na usterzenie poziome - ster wysokości i statecznik. Odchylenia steru kierunku i steru wysokości pozwalają pilotowi odpowiednio na lot w określonym kierunku i zmianę wysokości lotu. Na skrzydłach umieszczone są lotki, sloty i klapy, które umożliwiają wykonanie np. zakrętu samolotu.

Kolejne fazy lotu samolotu
Start - wznoszenie - przelot - zniżanie - podejście - lądowanie
Najbardziej niebezpieczne są start i lądowanie i to właśnie w tych fazach jest najwięcej wypadków.
W czasie startu samolot rozpędzony do prędkości 300-400 km/h może wznieść się w powietrze, a następnie zwiększa swoją prędkość i wznosi się na odpowiedni poziom lotu (flight level). Po osiągnięciu wysokości przelotowej typowy samolot pasażerski przemieszcza się z prędkością 800-900 km/h. Samolot Concorde latał z prędkością większą od prędkości dźwięku, ale o tym więcej opowiem już wkrótce. Zbliżając się do lotniska docelowego pilot rozpoczyna zniżanie samolotu i ustawia go w ścieżce podejścia wypuszczając podwozie, a jednocześnie zmniejszając prędkość lotu. Jeśli nawierzchnia drogi startowej jest śliska i samolot będzie wolniej wytracał prędkość, wtedy pilot włącza rewersy silnika, czyli odwracacze ciągu, które wyhamowują samolot.
Na zdjęciach możecie zobaczyć jak to wygląda na żywo, moim okiem.
Fot. A. Start A320 Lufthanzy z 15.
Fot. A. Embraer PLL LOT. Wznoszenie początkowe z 15.

Fot. A. A320 Wizzair. Wznoszenie, pilot już schował podwozie.
Fot. A. Emir na wznoszeniu. Jakość nie najlepsza, ale widok B777 w towarzystwie ptaków był wart uwiecznienia.
Było wznoszenie, to teraz czas na przelot i lądowanie.

Fot. A. Podejście Q400 do lądowania na 11.
Fot. A. Podejście końcowe EnterAir B737 jako tło dla stojącego na PPS12 Blue Bird Cargo.
Fot. A. Lądowanie Deamlinera na 33.


Fot. A. Lądowanie Fokkera linii Austrian na 11.

Share:

4 komentarze:

  1. To chyba jeden z lotniskowych sokołów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak ;) Potrafi latać w miejscu, aż trudno oczy oderwać od niego

      Usuń
    2. To pewnie on - ważny pracownik lotniska :)

      Usuń
  2. ale cudo, móc oglądać go na żywo, to moje marzenie

    OdpowiedzUsuń